5 lipca 2014 roku członkowie Kimono de Jack spotkali się, aby wspólnie uczyć się i praktykować kitsuke, czyli wkładanie kimono i wiązanie pasa obi. Rolę gospodarza przejęła mieszkająca w pięknym domu w Radości Joanna, której taras i ogród posłużył jako romantyczne tło. Fotografował głównie Piotr, wspomagała go Santa Evita.
Kimono damskie zawsze powinno wydawać się nieco za długie, by poprawnie skonstruować fałdę ohashori, która elegancko wygląda oraz trzyma konstrukcję w całości. To właśnie po to potrzebna jest dodatkowa długość kimono.
Podobnie jest z wiązaniem obi: nawet najprostsze wiązanie wymaga pewnej wprawy i cierpliwości, stąd potrzeba jest stała praktyka. Ale czegóż się nie robi dla urody!
Efekty naszej wspólnej dobrej zabawy można obejrzeć poniżej.
\